Ferie KSM-u Miedzna
W czasie ferii zimowych w terminie od 21 do 23 lutego 2017 roku członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z Miedzny na czele z księdzem Piotrem Karwowskim pojechali na wycieczkę w celu odwiedzenia Klasztoru Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie oraz korzystania z uroków miasta Łodzi.
W wyjeździe brało udział 27 osób, chociaż liczba chętnych była większa.
Do łódzkich atrakcji, które odwiedziliśmy należały:
- najnowocześniejsze w Polsce planetarium, gdzie prócz aktualnego stanu nieba obejrzeliśmy film na temat realizacji marzenia ludzi o lataniu
- dwukrotna wizyta w escape room'ach, gdzie współpracując w małych grupach staraliśmy się rozwiązać szereg zagadek i łamigłówek, aby móc wydostać się z pokoju, albo też wyzwolić z łańcuchów
- laserowy paintball
- Experymentarium – ośrodek typu discovery center, gdzie mogliśmy sami wykonać mnóstwo doświadczeń fizycznych i poznać sposoby działania różnych urządzeń
- laser room
- kręgielnia
- ścianki wspinaczkowe
- park trampolin, gdzie mogliśmy się wyszaleć pod okiem trenerów
- kino, w którym obejrzeliśmy film pt. „Zerwany kłos”, opowiadający o życiu naszej patronki błogosławionej Karoliny Kózkówny
Dodatnie temperaury uniemożliwiły nam korzystanie z lodowiska. Większość tych przyjemności miała miejsce w Manufakturze - największym polskim centrum handlowo-usługowym o powierzchni 27 hektarów.
Na noclegi udawaliśmy się do porządnego Ośrodka Rekolekcyjnego Archidiecezji Łódzkiej. Każdego dnia jedliśmy tam śniadania i kolacje, wieczorami mogliśmy korzystać z miejsc takich jak siłownia czy też sauny, a co najważniejsze uczestniczyliśmy w Mszach świętych w tamtejszej kaplicy, które celebrował ksiądz Piotr. Pierwsza z nich miała miejsce już w Niepokalanowie zaraz po obejrzeniu Panoramy Tysiąclecia oraz zwiedzeniu Muzeum Świętego Maksymiliana Kolbe.
Codziennie ktoś inny z nas czytał czytania, modlitwę wiernych, śpiewał psalm, a nawet miał zaszczyt służenia Bogu jako ministrant/ministrantka. Trzy dziewczyny prowadziły również śpiewy podczas Mszy, a jedna z nich grała na gitarze. Każdy starał się z całych sił, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Ksiądz Piotr motywował nas do pracy poprzez głoszone kazania, z czym wiązało się wypowiadanie bardzo mądrych słów, np. takich jak te, że „nie myli się tylko ten, kto nic nie robi”. Dzięki temu każdy z zapałem wykonywał powierzone zadania. Z kaplicy nie korzystaliśmy tylko o godzinie 8:00 rano, gdy była Msza święta, lecz także o 21:00, w celu wspólnego odśpiewania Apelu Jasnogórskiego.
Każda część naszego wyjazdu była wspaniała. Wszystkich rozpierała energia nawet w autobusie, ponieważ większość uczestników wycieczki bardzo głośno śpiewała różne piosenki.
Panu Bogu dziękujemy za przebieg wycieczki i szczęśliwą podróż, a księdzu Piotrowi za świetną organizację całej wyprawy.
Klaudia Sobolewska